niedziela, 4 października 2015

Nasz "Wielki Wybuch" w dobie inwazji "skarajnego kryzysu" Donalda Tuska

Wędrówka do europejskiego marzenia zaczęła się od doświadczenia wojny, Holocaustu i  komunizmu, dlatego nie ma powrotu do punktu wyjścia - mówił Donald Tusk podczas szczytu szefów parlamentów UE, w kwietniu 2012 roku.   -   Czy zapowiedał tym samym potrzebę "muzułmańskiej inwazji", mającej rozmydlić narodowe kraje Uni, aby za pomocą multi-kulti, stworzyć i scementować nową, zintegrowaną Europę?
 
 
Lecha Kaczyńskiego  w 91. rocznicę odzyskania niepodległości.
 
>> Jednocząca Europa stoi też przed wielkim eksperymentem, 
>> wkrótce wejdzie w życie Traktat Lizboński. 
>> Jeżeli będzie on rozumiany w sposób prawidłowy, 
>> to będzie postęp, to będzie sukces dla Europy, 
>> ale także i dla naszego kraju. 
>> Ale dobra interpretacja to interpretacja taka, 
>> która mówi, że Unia jest związkiem państw, 
>> ścisłym, ale ścisłym związkiem państw niepodległych, 
>> o odrębnej tożsamości, historii, 
>> a w znacznym zakresie także polityce.
 
NIE FEDERACJI / UNII NIEPODLEGŁYCH PAŃSTW
 
10.04.10 zginął człowiek, dla którego suwerenność była "nieprzekraczalną granicą", zginął człowiek broniący naszej suwerenności - polskiej racji stanu.  >>> http://kacpro.blogspot.com/2013/11/smiejcie-sie-100410-to-pryszcz-pieko.html
 
image
 
20.04.2012 Szczyt szefów parlamentów UE / Donald Tusk:  Wędrówka do europejskiego marzenia zaczęła się od doświadczenia wojny, Holocaustu i  komunizmu, dlatego nie ma powrotu do punktu wyjścia - mówił wtedy Donald Tusk. 
 
Powiada się dziś, że integracja europejska jest zbyt zaawansowana, aby móc pozostawić niektóre sprawy wyłącznie w gestii poszczególnych państw. Jednocześnie mówimy, że ta integracja jest za mało zaawansowana, by można te uprawnienia państwom odebrać - mówił Tusk.
 
- To jest fundamentalny dylemat polityczny przed jakim stoją dzisiaj wszystkie narody Europy - zaznaczył. Jak dodał szef rządu, dziś jest to przedmiot ważnego sporu, który toczy się w UE na dwóch płaszczyznach: między państwami i w obrębie każdego kraju.
 
Dylemat ten przekłada się również na inne konkretne pytanie: czy wszystkie problemy UE może rozwiązać jeden wspólny rynek, czy też "niezbędnym dopełnieniem takiego rynku nie powinna być znacznie dalej idąca integracja polityczna". - To pytanie: ile rządów Europy w każdym z naszych krajów staje się pytaniem palącym. Dlatego ten spór widoczny jest na każdym poziomie, w każdym z krajów Europy. To spór między federalistami a suwerenistami- zaznaczył Tusk.
 
Kolejnym - zdaniem premiera - dylematem jest jak rozwijać projekt europejski.
 
Czy powinniśmy postępować jak dotychczas, krok po kroku, ostrożnie, powoli, tworząc instytucje i mechanizmy współdziałania, które otwierają nowe etapy integracji, czyli iść drogą wytyczoną przez Monneta, czy też powinniśmy dokonać wielkiego skoku, bowiem  silne unie polityczne powstają tylko gwałtownie, na zasadzie "wielkiego wybuchu", w okresach skrajnego kryzysu  -  podkreślał Tusk. / Źródło Wprost.pl  "Tusk: Europa nie może stać w miejscu"
 
Myślę, że warto się zastanowić nad tym, czy ten "wielki skok" i  "skrajny kryzys",którego jesteśmy obecnie świadkami, tak naprawdę wywołany polityką samej Unii Europejskiej, Angeli Merkel i Niemiec, o przyjmowaniu wszystkich uchodźców, którzy chcą do nas przyjść, oraz próba narzucenia  ich relokacji wszystkim krajom unijnym, jest tym "wielkim wybuchem",który w "okresie skrajnego kryzysu" ma  scementować Unię Europejską ,  rozmydlając najpierw jej tkankę narodową poszczególnych krajów składowych, na rzecz mieszaniny multi-kulti, którą w sporze z suwerenistami oferują federaliści.
 
Moim zdaniem, to, czego jesteśmy świadkami w wyniku muzułmańskiej inwazji na Europę, jest wynikiem szczytu szefów parlamentów Uni Europejskich, ... i zakulisowego spisku, któregozadaniem jest wywrócenie idei państwa narodowych, i suwerenistów, dokładnie do góry nogami.  >>>>  http://kacpro.blogspot.com/2013/11/smiejcie-sie-100410-to-pryszcz-pieko.html
 
image
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz