poniedziałek, 25 maja 2015

Gdzie zniknął Jarosław Kaczyński? Poseł Brudziński ujawnia

 
Jarosław Kaczyński był wczoraj na Jasnej Górze - ujawnił w rozmowie w TVN24 poseł Joachim Brudziński, komentując wczorajszą nieobecność szefa PiS na ogłoszeniu wyników prezydenckich.
 
25.05.2015 / Dziennik.pl: Jarosław Kaczyński był wczoraj na Jasnej Górze, w świętym miejscu wszystkich Polaków zawierzył los tej kampanii i naszej ojczyzny Jasnogórskiej Pani, naszej matce, i okazało się to skuteczne.
 
Komunikat, jaki popłynął do Polaków wczoraj o 22:30 jest powodem do radości - tak Joachim Brudziński skomentował wczorajszą nieobecność szefa PiS na ogłoszeniu wyników prezydenckich.
 
Odniósł się też do faktu, że ze strony Dudy nie padły podziękowania pod adresem Kaczyńskiego. - Prezydent-elekt jest prezydentem wszystkich, i jak sądzę, wielu w Polsce, na czele z panem Michnikiem, bardzo na takie słowa czekali, by znów rozpocząć festiwal dzielenia Polaków - tłumaczył poseł PiS.
 
Gdzie zniknął Jarosław Kaczyński? Poseł Brudziński ujawnia 
 
ZONA CEZARA jest na Facebooku
 
 
"I zagrzmi serc Ludu wołanie"
10.04.2011

Jak żal do Boga, pytanie:
Dlaczego! Dlaczego, zdradzeni zostali o świcie?
Odpowiedz Panie!
Takie pokory, i buntu słychać wołanie.

Nie pytaj: Wasz ból jest naszym wspólnym bólem
Łza w oku, prawie słychać łkanie.
Głos ludu woła: “Prowadź!”
Pięść zaciśnięta, unosi się ręka!
Nie! Głos z Nieba: A złożona przysięga!?

Jak krew, lub wino z gąsiora,
rozlał się prawie kielich goryczy.
Prowadź nas! Prowadź! Naród krzyczy!
Nie! Wyborów przyjdzie pora.
Jak feniks z popiołów, Naród się budzi.
Czuje moc w sobie - to wiara ludzi.

Rozumieć zaczną Mędrcy i Mocarze.
Czują, zrabowane berło z rąk wypada,
skradziona korona wciąż łudzi.
Naród w swe ręce klejnoty bierze.
Twardo je chwyta, na skroń wkłada.
Przeciwko zdradzie zawiera przymierze.
<>
"Zona Cezara" nadaje, i od teraz  Andrzej Duda może używać  tytułu  "Wiedźmin!" - Po wyborach winien iść na Wawel, ... i przymierzyć czy mu Szczerbiec pasuje. >>>http://zonacezara.blogspot.ca/2015/05/cezar-zdecydowa-duda-nigdy-nie-bedzie.html
 
image
 
"Insygnium 08.11.2011"

Łuna to czy słońce - blask Nieba.
 Rozstrzygnięcia przyszła pora - tak trzeba.

 
Wirując - w górze unosi się korona.
 Dukatów krocie warte jest pytanie:
 Na czyich skroniach spocznie,
 komu przeznaczona?


 Klękamy przed Tobą - odpowiedz Panie!
 Klękamy przed Tobą, chyląc swe czoła!
 Rzeczypospolita? - Czy zwyciężyć zdoła?
 Co ze snem o prawdzie, kraju, potędze?
 Zwycięży w walce - czy polegnie w nędzy?


 Bitwa jeszcze nie rozstrzygnięta.
 Wiara ludzi to rzecz nieugięta.
 Korona - zrabowana - wciąż łudzi!

 Dlaczego? - co robisz - Naród pyta?
 Widać! - już wiedzą - Agenda ukryta!
 Gdy klejnot skroni dotyka prawie,
“Liberum Veto - Kawa na ławie”!


Twarz blednie - wzrok się krzyżuje.
 W sercu Narodu gniew się buduje.
 Regenta głos - prawda zamglona!
 Posłucha Naród, czy pierwej skona?

 W oczy, patrzą sobie srodze.
 Jeden przegrać nie chce,
 drugi nie może.
   

 Bitwa jeszcze nie rozstrzygnięta.
 Wiara ludzi - to rzecz nieugięta!


 Naprzeciw siebie, przed walką z Goliatem,
 stanie “On”, i Dawid purpury okryty szkarłatem.
 Wirując, w górze unosić się będzie korona.
 W rękach Dawida moc tkwi, moc zwycięży demona.

<>
 I zagrzmi dzwon.
 W Niebo wzbiją się białe gołębie.
 Biskup Go wesprze podając swą rękę,
a Oni, chcąc nie chcąc, pochylą swe czoła.
  
I nie pytajcie kim jestem,
bo "Jestem Kim Jestem"
Takie kazano napisać mi słowa
<>
 
 
 
image
 
Już słyszę rechot szanownych redaktorów, gdy czytacie te słowa. / Rechotacie, prawda? / To się właśnie nazywa "analizą przyszłości", które jest tym, co nas różni. Wy, szanowni redaktorzy, piszecie o tym, co się wydarzyło, ... i jeśli nie wdacie się w mniej, lub bardziej tragikomiczne oceny, wydajecie się być mądrzy. - Bo trudno wyglądać na niemądrego, gdy się pisze prawdę o faktach, które się widzi. - Który z Was tak właśnie pisze? (:
 
Ja analizuję przyszłość, piszę więc o rzeczach "niestworzonych", głupich, niemądrych. - Tym się różnimy. - Aby więc rzecz uczynić "zjadliwą", dla osób ze szczupłymi horyzonatami, z ograniczoną wyobraźnią, ograniczoną tym co się stało, a nie "tym do czego zmierza czas" i tym co się właśnie dzieje, postanowiłem stworzyć rzeczywistość mówiącą o przyszłości. Rzeczywistość, która przyszłością być jednak nie może, bo była niezrozumiałą "kosmologią", której nikt nie zrozumie. Postanowiłem stworzyć przyszłość opartą na przeszłości.
 
- Bo historia kołem się toczy. Ta sama historia powtarza się tak długo, jak długo, jak długo cel wyznaczony przez "sprawców" nie zostanie osiągnięty. - Witam w świecie "ZC - Zona Cezara", gdzie "Cezar" jest facetem, a "ZC-Zona" obszarem którym rządzą "żołnierze Cezara". - "Zona Cezara" wspiera Ruch Ochrony Wyborów.
 
Ave Cezar! Ojczyzna Legiony swe wzywa!
 
 "BÓG - HONOR - OJCZYZNA / / / MĄDROŚĆ, WŁADZA, i POTĘGA"
 
 image
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz